nie ma
kręgosłupa co by dawał poczucie pionu
w środku gorset nie trzyma nawet
żadnych święt-ości - umoralniania plonu
pusta ta ziemia bez wad i bez zalet
zakopał mi skorpion klucze co upadły
piachem przykryte już ich nie znalazłam
nie słucham nikogo, tylko wycia wiatru
(i deszcz stukający o parapet i pralkę i ptaki)
zbyt głęboko skarb ten zakopany
nikt go nie znalazł, no... może robaki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz