Przekonaj mnie do realności swoich majaków,
zamknij mi oczy tak, żebym ich więcej nie otworzyła
siłą nawet i pod groźbą
(na zło i pieniądze)
zgrzytami zębów zagram ostatnią serenadę
lalki diabła
ze skrzydłami od świec popalonymi
czekam
to są moje narodziny i moja śmierć
a Wy - widzowie: patrzcie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz